W sobotę 11 maja w naszym klubie został rozegrany finał Rzeszowskiej Ligi Bilardowej. Początek rywalizacji drużynowej swój początek miał w październiku ubiegłego roku. 14 drużyn, które zapisały się do RLB rozpoczęły pojedynki każda z każdą. Po rozegraniu tych meczy 7 drużyn z największą ilością punktów utworzyło grupę mistrzowską, pozostałe 7 grupę pechowców. W tych grupach pojedynki również odbywały się każdy z każdym. Po rozegraniu tych meczy do grupy mistrzowskiej dołączyła najlepsza drużyna z grupy pechowej, czyli ''Popularne i zapałki''. Od tego momentu rywalizacja przebiegała systemem pucharowym( play- off). W tej fazie rozgrywek rozgrywane były dwumecze, a pary ćwierćfinałowe wyglądały następująco:
Debeściaki- Popularne i Zapałki
1000 bil - Czubaki
Sorgo - Trójkąt
Double Speed - Pool Fighters
Do sobotnich półfinałów awansowali gospodarze pojedynków a pary półfinałowe wyglądały następująco:
Debeściaki- Sorgo
1000 bil - Double Speed
Po meczach indywidualnych pewne już było, że drużyna Double Speed nie zagra w finale. Szymon Sadlik pokonał Jurka Goneta 5-0, a Marcin Tkaczyk 5-3 Krystiana Tanasiewicza. W drugim półfinale Debeściaki po meczach indywidualnych prowadzili 10-5. Sorgo mecz parami musiało wygrać 5-0, aby liczyć się jeszcze w grze. W drużynie Debeściaków w parach zagrali Śliwiński i Bujny, w drużynie Sorgo Wisz i Pliś. Początek meczu należał do Sorgo, którzy szybko wyszli na prowadzenie 3-0. Paweł i Adam potrzebowali jeszcze tylko dwóch partii, aby doprowadzić do dogrywki. Partia nr 4 to sporo gry taktycznej z obu stron. Po kilku takich zagraniach popularny "Chucher", który do tej pory grał kapitalny mecz, zdecydował się na zagranie ofensywne, które minimalnie chybił. Drużyna Debeściaków skorzystała z tej pomyłki i zakończyła tą partię, która dała jej awans do wielkiego finału, w którym czekała już drużyna 1000 bil. Awans tych drużyn do finału to żadna niespodzianka, gdyż po sezonie zasadniczym zajmowały dwa pierwsze miejsca.
Około godziny 18.00 rozpoczął się wielki finał. W pierwszym indywidualnym meczu w odmianę 9 bil zmierzył się Piotr Bujny z Szymonem Sadlikiem. "Debeściak" po ładnym meczu pokonał lidera drużyny 1000 bil 5-3. W drugim meczu w odmianę 8 bil zagrał debeściak Krzysiek Śliwiński z Marcinem Tkaczykiem. Lepiej w mecz wszedł Marcin, który prowadził 2-0, potem 3-1. Popularny "Śliwa" nie dał za wygraną i kolejne partie należały już tylko i wyłącznie do niego, wygrywając mecz 5-3. Zatem po meczach indywidualnych było 10-6 dla Debeściaków. Wystarczyło im wygrać tylko 2 partie w pojedynku deblowym, aby móc cieszyć się ze zwycięstwa. Po 10 minutach było już wiadomo, że "Debeściaki" w składzie Piotr Bujny, Krzysztof Śliwiński i Janek Cyrul wygrali Rzeszowską Ligę Bilardową sezon 2018/19, gdyż dwie pierwsze partie padły ich łupem.
Po wręczeniu nagród odbył się mini turniej w odmianę 9 bil do którego zapisało się 15 zawodników. Najlepszym zawodnikiem na krótkim dystansie okazał się Adam Wisz który w finale pokonał Jakuba Dobrowolskiego.
Dziękujemy wszystkim za wspólny czas spędzony przy stole, za sportową rywalizację, emocje i wspaniałą zabawę!!!
Zapisy do kolejnej edycji RLB ruszą początkiem września. Wcześniej, bo w połowie czerwca będziemy robić zapisy do Wakacyjnej Ligi Bilardowej.
Do przyszłego sezonu
